To English speaking visitors:
Welcome to my blog devoted to platypuses on world coins (and tokens). As you can see, most information that I have put here is in Polish. But if you don't understand Poish too well, you can find something for you too! First, to the right, you can find a link to the platypus coin list in English. If you want to read more, you may use an automated translation feature provided by Google. The translator makes funny mistakes when translating between two such different languages, but the result is quite understandable!

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Pamiątka przejścia na dolary

W 1966 roku Australia przeszła z angielskiego systemu monetarnego: funty / szylingi / pensy, na system amerykański: dolary / centy. Na pamiątkę tego wydarzenia Australijska Mennica Królewska w Canberze wybiła pamiątkowe medale. 


Ich awers przedstawia montaż stempla menniczego w prasie. Napis upamiętnia otwarcie mennicy przez Jego Wysokość Księcia Edynburga Filipa 22-go lutego 1965 roku.


Rewers medali zawiera datę zmiany australijskiej waluty (14.02.1966) i pokazuje zwierzęta, które pojawiły się na nowych monetach. Są to (patrząc od góry, zgodnie z ruchem wskazówek zegara): kolczatka (5¢), akrobatka (1¢), emu (50¢), lirogon (10¢), jaszczurka kołnierzasta (2¢), kangur (50¢) i dziobak (20¢).


Medale istnieją w kilku wersjach: brązowej, srebrnej, a także złotych o różnych próbach. Ich średnica wynosi 40mm.

sobota, 14 stycznia 2012

Symbole mennic

Na dziś przygotowałem krótki przegląd symboli mennic, o których wiem, że wybijały monety z dziobakami.

  • Royal Australian Mint: Znakiem firmowym Królewskiej Mennicy Australijskiej jest lekko zmodyfikowany herb Australii.
  • Perth Mint: Mennica w Perth ma w swoim logo stylizowanego czarnego łabędzia. Monety produkowane w tej mennicy mają często wybity znaczek w postaci litery P.
  • Pobjoy Mint: Angielska mennica Pobjoy ma w herbie lwią głowę na tle blanków wieży.
  • Mennica Polska: Jej znak to połączone litery M i W - pozostałość po dawnej nazwie "Mennica Warszawska". Znak ten jest wybijany na większości produkowanych tam monet w tym na srebrnej jednodolarówce z dziobakiem, a także na polskich monetach obiegowych.

czwartek, 12 stycznia 2012

Konkurs i nie tylko


Konkurs Blog Roku 2011 wszedł w fazę głosowania. Zachęcam zatem Czytelników mojego bloga do oddawania na niego głosów. Aby zagłosować na "Dziobaki na Monetach", należy wysłać na numer 7122 SMS o treści H00241, przy czym po "H" są zera, a nie litery "O". Koszt takiego SMS-a to 1.23zł brutto. Dochód z SMS-owej akcji organizatorzy przeznaczają na rehabilitację osób niepełnosprawnych. Głosowanie trwa do 19-go stycznia.


Przy okazji muszę stwierdzić, że sukces w tym konkursie już osiągnąłem. Co prawda kategorii "Najbardziej niszowy blog" nie było w nim i nie ma, ale organizatorzy sporządzili zestawienie "najbardziej odlotowe blogi w konkursie", w którym moja strona zajęła zaszczytne miejsce.

W ostatnich dniach dołożyłem też do bloga funkcjonalność wyszukiwania wpisów o pokrewnej tematyce: LinkWithin. Mam nadzieję, że stałym czytelnikom nie będzie ona zbytnio przeszkadzać, zaś osoby, które trafiają na moją stronę niejako przypadkiem, na przykład skierowani na nią przez wyszukiwarki, może zostaną zachęceni, by pozostać tutaj nieco dłużej. Na najbliższy czas planuję wprowadzenie jeszcze kilku drobnych zmian usprawniających korzystanie z informacji, które tu zgromadziłem.

piątek, 6 stycznia 2012

Zależność między funtem i dolarem

Za PRL-u krążył następujący dowcip: "Jaka jest zależność między funtem, rublem i dolarem? Funt rubli jest wart dolara!" Zostawmy zatem w spokoju rubla i zajmijmy się funtem i dolarem.

Przez długie wieki pieniądz miał pełne pokrycie w towarach. W kręgu naszej cywilizacji towarami tymi były metale: głównie złoto i srebro, ale także miedź. Z kruszców tych bite były monety, które warte były tyle, ile kosztował metal w nich zawarty. Można powiedzieć, że praktycznie wszystkie monety miały wtedy charakter podobny do obecnych monet bulionowych.

W nazwach wielu walut możemy znaleźć ślady tego, czym jednostki monetarne były dawniej. Na przykład taki "Funt Szterling": nazwa ta oznacza ni mniej ni więcej tylko jeden funt stopu Sterlinga, czyli srebra 925. Funt ma 16 uncji, czyli w jednym funcie takiego stopu było 15 uncji czystego srebra. Dla porównania: obecnie za 15 uncji srebra trzeba zapłacić ponad 280 funtów brytyjskich.

A dolar? Nazwa "dolar", podobnie jak polski "talar" pochodzi od słowa "Thaler" oznaczającego pierwotnie monetę wybitą z jednej uncji czystego srebra. To dlatego współcześnie kolekcjonerskie i bulionowe jednodolarówki (amerykańskie, kanadyjskie, czy australijskie) bije się na jednouncjowych srebrnych krążkach. Widać że i tu nastąpiła utrata wartości jednostki walutowej w stosunku do jej dawnego wzorca, acz nie tak drastyczna, jak w przypadku funta.

 
Dwie srebrne jednouncjowe jednodolarówki z dziobakiem
A więc niegdyś było tak, że 1£=15$. Dziś, gdy w obiegu jest pieniądz pusty (czyli fiducjarny - to znaczy: przyjmowany na wiarę, że jest cokolwiek wart), sprawy nie są już tak proste i, co gorsza, w każdej chwili mogą ulec dalszym zmianom. Jak dotąd, były to raczej zmiany na gorsze, choć ostatnio coraz częściej odzywają się głosy, że może jednak warto byłoby powrócić do idei pieniądza opartego na 100% pokryciu w kruszcach.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...