To English speaking visitors:
Welcome to my blog devoted to platypuses on world coins (and tokens). As you can see, most information that I have put here is in Polish. But if you don't understand Poish too well, you can find something for you too! First, to the right, you can find a link to the platypus coin list in English. If you want to read more, you may use an automated translation feature provided by Google. The translator makes funny mistakes when translating between two such different languages, but the result is quite understandable!

sobota, 28 maja 2011

"Federacyjne" 20 centów

W ramach zestawu sześciu złotych monet - wybitych przez Royal Australian Mint stemplem lustrzanym w roku 2001 z okazji  stulecia istnienia Federacji Australijskiej - znajduje się też dwudziestocentówka z dziobakiem. Nakład tego zestawu to 650 egzemplarzy. Niektóre źródła podają, że nakład wyniósł jedynie 350 sztuk, ale jest to pomyłka; sklep internetowy Rare Coin Collector ma obecnie w swojej ofercie zestaw numer 636 widoczny na zdjęciu poniżej:

 
Zestaw z 2001 roku. Obraz z witryny www.rarecoincollector.net
Parametry monety: średnica 28.52mm, masa 24.36g, złoto próby 9999, awers: I. Rank-Broadley, rewers: Stuart Devlin.

Moneta ta zasługuje na osobny wpis, jako że użyty wzór różni się odrobinę od standardowego: pomiędzy falami po prawej stronie monety znajduje się maleńka siedmioramienna gwiazdka - symbol Federacji Australijskiej. Ciekawostka: na każdej z monet wybijana ona była ręcznie.

wtorek, 24 maja 2011

"Dziobak" w różnych językach


Dziobak to dziwne stworzenie. I dziwne są też nazwy nadawane mu w różnych językach. Poniżej przedstawiam krótkie zestawienie, jak owo zwierzę bywa nazywane. Niektóre z tych słów brzmią bardzo zabawnie! (Uwaga: nazwy pisane cyrylicą są podane w transkrypcji polskiej.)

  • Polski: Dziobak
  • Łacina: Ornithorhynchus anatinus
  • Aborygeński: Billabong
  • Angielski: Duck-billed platypus
  • Białoruski: Kaczkanos
  • Bułgarski: Pticeczowka
  • Chorwacki: Čudnovati kljunaš
  • Czeski: Ptakopysk
  • Estoński: Nokkloom
  • Niemiecki: Schnabeltier
  • Norweski: Nebbdyr
  • Rosyjski: Utkonos
  • Słowacki: Vtakopisk
  • Słoweński: Vtákopysk divný
  • Suahili: Domobata
  • Węgierski: Kacsacsőrű emlős

Tak mówią na dziobaka. A jak odzywa się sam dziobak? Wbrew pozorom wydawane przez niego odgłosy w niczym nie przypominają kwakania. Dziobaki są cichymi stworzeniami, głosu używają rzadko, a gdy to już robią, wydają miękkie pomruki - takie jak na nagraniu poniżej:


piątek, 20 maja 2011

Dziobak wśród lilii

Z okazji igrzysk olimpijskich Sydney 2000 wybito w Australii bardzo wiele różnych monet. Między innymi, jako wspólny projekt dwóch mennic (Royal Australian Mint i Perth Mint) powstała seria szesnastu pięciodolarówek. Wszystkie one noszą datę 2000, aczkolwiek część z nich wyprodukowana została wcześniej (począwszy od roku 1997). Masa monet to jedna uncja (31.645g), ich średnica to 40.5mm. Użyto stempli lustrzanych. Seria składa się z dwóch podserii: "Kultura Australii" (8 monet) oraz "Fauna i flora Australii" (także 8 monet). W tej drugiej podserii pojawił się w lutym 2000 taki oto numizmat:


Rewers przedstawia wyłaniający się z wody łebek dziobaka w otoczeniu lilii wodnych. W dolnej części znajduje się kolorowy nadruk z logo olimpiady w Sydney. Autorem rewersu - stanowiącego, jak dotąd, najbardziej nietypowe przedstawienie dziobaka - jest Stuart Devlin. Na awersie widnieje królewski wizerunek wykonany przez I. Rank-Broadleya. Produkcja nastąpiła w królewskiej mennicy w Canberze, o czym świadczy mała literka "C" widoczna poniżej zwierzątka.

Na rancie (czyli boku) monety dwukrotnie pojawia się tekst: "GAMES OF THE XXVII OLYMPIAD", czyli "Igrzyska XXVII olimpiady", zwrócony podstawami liter w stronę awersu.

Nakład całkowity jest - jak na okolicznościową monetę - bardzo duży, wynosi bowiem aż 100 000 egzemplarzy. Z tego:
  • 5 000 znajduje się w zestawach ośmiu monet "Fauna i flora";
  • 10 000 znajduje się w zestawach obejmujących wszystkie 16 monet;
  • 3 000 znajduje się w zestawach zawierających powyższe 16 srebrnych monet i dodatkowo 8 złotych studolarówek o tematyce olimpijskiej;
  • 82 000 jest w indywidualnych opakowaniach.


Ostatnie uaktualnienie: 18 czerwca 2011.

poniedziałek, 16 maja 2011

Dziobak w Sydney

W roku 1999, z okazji zbliżających się igrzysk olimpijskich w Sydney, została wydana seria  monet  Gibraltaru wybitych przez Pobjoy Mint. Wśród sześciu użytych wzorów znalazł się i ten reprodukowany poniżej:


Na rewersie przedstawione są (poza dziobakiem): opera i most w Sydney oraz żaglówki.

Istnieją trzy wersje:
  • miedzioniklowa (być może z niewielkim dodatkiem srebra)  o nominale 1 korony, wybita stemplem zwykłym; 
  • srebrna (próba 925) o nominale 1 korony, wybita stemplem lustrzanym w nakładzie 30 000 sztuk (obie mają średnicę 38.8mm i ważą 28.28g); 
  • złota o nominale 1/5 korony, wybita stemplem lustrzanym w kruszcu próby  9999, o średnicy 22mm i masie 6.22g . 
Awersy przedstawiają wizerunek Królowej autorstwa A. Makloufa.

Warto zwrócić uwagę, że wyobrażenie płynącego dziobaka jest tu dość mylące, sugeruje bowiem, że stworzenie posuwa się do przodu dzięki pracy tylnych nóg. Tymczasem tylne nogi służą jedynie do sterowania, zaś "wiosłowanie" odbywa się za pomocą nóg przednich, których błony pławne są znacznie lepiej rozwinięte.

Rok 2000 widoczny na rewersie odnosi się do do olimpiady. Na awersie widnieje data 1999.

piątek, 13 maja 2011

Jeszcze o $200 z 1990 roku

Od użytkownika Sap z forum Coin Community dowiedziałem się ciekawej rzeczy o dwustudolarowych monetach z serii "Duma Australii":


Gdy po raz pierwszy wypuszczono monety z tej serii (w roku 1980), złoto było stosunkowo drogie i wydawało się, że wciąż będzie drożeć. Stad tak wysoki nominał - 200 dolarów australijskich na zaledwie jednym dekagramie złota. Później złoto zaczęło tanieć. Doszło do niecodziennej sytuacji, gdy wartość nominalna wybita na kruszcowej monecie przekroczyła wartość zawartego w niej szlachetnego metalu! Wielu właścicieli, obawiając się dalszego spadku cen złota (a może i tego, że banki przestaną honorować te monety), wymieniło je na banknoty. Monety, które wróciły w ten sposób do banku, przetopiono.

Później złoto znowu zdrożało... Nie są dostępne oficjalne dane, ile monet zniknęło wtedy z obiegu na zawsze, ale przypuszcza się, że było ich dość sporo.


Uaktualniony wpis:
Duma Australii.


wtorek, 10 maja 2011

Australijska fauna z Wysp Cooka

W roku 1998 mennica w Perth wypuściła serię monet "Austalian Fauna". W jej skład wchodziły srebrne jednodolarówki z żółwiem, myszoskoczkiem, nietoperzem, gekonem i - naturalnie - dziobakiem. Wszystkie one wykonane były ze srebra 999 (jedna uncja, 31.635g), miały średnicę 40.6mm i grubość 4mm. Co ciekawe - wszystkie były wybite dokładnie tak samo: na awersie znajdował się wizerunek Królowej autorstwa R. Makloufa, zaś na rewersie napisy "Australian fauna series", "$1" oraz "1oz .999 silver". Użyto stempla lustrzanego. Wizerunki i podpisy zwierząt zostały nadrukowane później na licach monet:


Łącznie wyprodukowano 5 000 egzemplarzy tej monety, z czego cztery tysiące trafiły do zestawów, zaś tysiąc przeznaczony został do sprzedaży indywidualnej. Jak dowiedziałem się w mennicy, nabywców znalazło 459 zestawów i zaledwie 74 indywidualne monety z dziobakiem. Ogółem więc na rynek trafiły tylko 533 sztuki - pozostałe zostały przetopione.


Ostatnie uaktualnienie: 3 czerwca 2011.


sobota, 7 maja 2011

Kilka słów o dziobakach

Fot.: Melbourne Zoo
Jako przerywnik przed kolejną porcją monet, proponuję krótki przegląd podstawowych informacji o dziobakach.

Dziobaki są stekowcami - ssakami jajorodnymi. W okresie rozrodczym samica składa od jednego do trzech jaj (zazwyczaj dwa), z których po około dziesięciu dniach wykluwają się młode; są wtedy wielkości ziaren fasoli. Małe dziobaki żywią się mlekiem matki, dlatego też stekowce zalicza się do ssaków. Dorosłe szukają pokarmu w wodzie: zjadają małże, kraby, raki, larwy owadów, a nawet małe rybki. Dziobak potrafi w ciągu dna zjeść pokarm o masie wynoszącej 1/3 (a w przypadku karmiących samic nawet połowę) masy swojego ciała.

Podczas nurkowania dziobak zamyka oczy i uszy. Pod wodą orientuje się za pomocą doskonale rozwiniętych receptorów dotyku (wyczuwających nawet najmniejsze drgnięcia wody) oraz zmysłu elektrycznego, którego receptory umieszczone są na dziobie stworzenia. Na podstawie opóźnienia pomiędzy dotarciem sygnału elektrycznego i mechanicznego dziobak wyczuwa, jak daleko jest od ofiary, na którą poluje.

Samce dziobaków są jadowite. Kolce jadowe umieszczone są na tylnych nogach stworzenia. Sam jad nie jest śmiertelny dla człowieka, ale powoduje ogromny ból, którego nie uśmierzają typowe środki przeciwbólowe. Dlatego tez bada się ów jad pod kątem możliwości wykorzystania przy produkcji nowej generacji leków przeciwbólowych.

Dziobaki zamieszkują wschodnie wybrzeże Australii, bez jego północnego krańca, za to aż po Tasmanię. Odosobniona populacja została sztucznie przeniesiona na Wyspę Kangura u południowych wybrzeży kontynentu. Do Europy nigdy nie dotarł żywy dziobak; kilka dotarło do zoo w USA, ale nie rozmnożyły się tam. Obecnie obowiązuje całkowity zakaz wywozu dziobaków, a także czegokolwiek wykonanego z ich kości, skóry czy futra poza Australię. Dziobak uznany jest za gatunek "chroniony, niezagrożony".

Poniżej można obejrzeć krótki film o dziobakach zrealizowany przez National Geographic, pokazujący, że być może istnieją dwa ich podgatunki:

środa, 4 maja 2011

Srebrny zestaw z 2011 roku

Królewska Mennica w Canberze wypuściła właśnie zestaw sześciu srebrnych monet, na których obiegowe wizerunki wybite są stemplem lustrzanym w srebrze 999. Zestaw zawiera, oczywiście, dwudziestocentową monetę z dziobakiem. Jej średnica to 28.52mm, masa 13.36g, autorem awersu jest I. Rank-Broadley, a rewersu S. Devlin. Nakład całego zestawu wynosi 6 000.



Oficjalny wizerunek zestawu udostępniany przez Royal Australian Mint


Uaktualniony wpis:
Obiegowe 20 centów z Australii.



poniedziałek, 2 maja 2011

Duma Australii

Spośród monet przedstawiających dziobaka najwyższy nominał ma złota dwustudolatówka z 1990 roku.  Choć istnieją monety większe od niej i zawierające dużo więcej szlachetnego metalu, ich nominały nie przekraczają stu dolarów.

Dzisiejsza bohaterka jest - jak na rekordzistkę - zaskakująco mała: ma ona średnicę 24mm, waży zaledwie 10g, a wykonana została w Królewskiej Mennicy Australijskiej ze złota próby 9167. Autorem rewersu jest Stuart Devlin, zaś awersu R. Maklouf. Należy ona do serii "Pride of Australia" wydawanej w latach 1989-1994. (Dwustudolarówki o tej samej specyfikacji wydawane też były w latach 1980-1988 w serii "Koala" oraz jako pojedyncze monety.)

Rewers przedstawia dziobaka przyczajonego wśród kamieni nad brzegiem wody:



Istnieją dwie wersje tej monety:

Wybita stemplem zwykłym. Nakład 8 340. Sprzedawana w tekturowej kopercie:

Wybita stemplem lustrzanym. Nakład 14 616. Sprzedawana w pudełku:


Ciekawostki:
  • Ze względu na nietypowy fakt, że wersja "zwykła" miała prawie dwukrotnie mniejszy nakład niż lustrzana, obie wersje osiągają dziś bardzo podobne ceny na rynku numizmatycznym (z reguły wersje lustrzane mają mniejsze nakłady i bywają znacznie droższe).
  • W latach dziewięćdziesiątych wartość  złota zawartego w tej monecie była niższa niż jej nominalna wartość, co stanowiło niezwykle rzadką sytuację. Wiele monet z serii "Duma Australii" zostało wtedy wymienionych przez swoich właścicieli w bankach na banknoty - i zniknęło z obiegu (banki skierowały je do przetopienia).


Ostatnie uaktualnienie: 2 czerwca 2011.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...