To English speaking visitors:
Welcome to my blog devoted to platypuses on world coins (and tokens). As you can see, most information that I have put here is in Polish. But if you don't understand Poish too well, you can find something for you too! First, to the right, you can find a link to the platypus coin list in English. If you want to read more, you may use an automated translation feature provided by Google. The translator makes funny mistakes when translating between two such different languages, but the result is quite understandable!

wtorek, 30 grudnia 2014

20 centów 20015

Oficjalny obrazek udostępniany przez Royal Australian Mint

Dostępne są już wersje dwudziestocentowej monety z dziobakiem datowane na 2015 rok. Poza datą moneta ta nie różni się niczym od monet 20c emitowanych w latach poprzednich. W zestawach kolekcjonerskich  dostępne są wersje wybite stemplem zwykłym i lustrzanym. Powyżej i poniżej prezentuję zdjęcia przykładowych zestawów zawierających okolicznościową pięćdziesięciocentówkę poświęconą pięćdziesiątej rocznicy utworzenia mennicy w Canberze.

Oficjalny obrazek udostępniany przez Royal Australian Mint


Uaktualniony wpis:
Obiegowe 20 centów z Australii.



wtorek, 16 grudnia 2014

Łapki

Oto pathtag z dużą liczbą łapek, choć nie dziobaczych - ludzkich i psich:


Tag o numerze 20661 został zamówiony w styczniu 2012 roku przez użytkowniczkę Beagle and Me - jak można się domyślać, miłośniczkę psów gończych. Jej pseudonim widać na zewnętrznym okręgu awersu żetonu wraz z dwunastoma odciskami psiej łapy. W kręgu wewnętrznym są jeszcze cztery takie odciski, a także cztery odciski dłoni. Widzimy tam także dziobaka oraz napis "OZ MEGA 2012", co świadczy o tym, że pathtag został zamówiony z okazji australijskiego zlotu miłośników geocachingu.


Pathtag galwanizowany jest na kolor miedzi, ma standardowy rewers, waży około 5.70g, zaś jego nakład nie został ujawniony.

wtorek, 25 listopada 2014

Eliptyczny medalionik

Produkcją medalionów z dziobakiem zajmują się, jak się okazało, nie tylko mennice, ale także firmy jubilerskie. Przeszukując niedawno internet, natrafiłem na taki oto owalny medalionik:


Ma on kształt elipsy o długiej osi 20mm i krótkiej osi 14mm. Wykonany jest przez firmę Creola ze srebra próby 999. Waży 2,68g. Stanowi część serii "Australian Wildlife", w skład której wchodzą jeszcze elipsy z wyobrażeniami emu, kangura, koali i kukabury o tych samych wymiarach. Dostępne są też wersje wykonane z tej samej matrycy w dziewięciokaratowym złocie (próba 375).


Awers przedstawia płynącego dziobaka, pod którym widnieje podpis "PLATYPUS". Na odwrocie, w górnej jego części, znajduje się zgrubienie, prawdopodobnie służące do tego, by je przewiercić, założyć uszko i zrobić wisiorek (jak to uczyniono w przypadku wersji złotej widocznej na zdjęciu poniżej). Pod zgrubieniem znajdują się napisy: "Australian / Wildlife / Creola / FINE SILVER / 999". Rant jest gładki. Uwagę zwraca niezbyt wysoka jakość powierzchni obiektu, sporo niższa od tej, którą reprezentują monety czy medale wybijane przez mennice.


Nakład nie jest znany, z pewnością jest on jednak mały.

środa, 5 listopada 2014

Karmienie dziobaka



Nieco ponad rok temu pisałem na tym blogu o możliwości bliskiego spotkania z dziobakiem w Healesville Sanctuary niedaleko Melbourne w Australii. Ponieważ mało kto spośród czytelników  będzie miał kiedykolwiek okazję przeżyć to osobiście (ba, ja sam nie wiem, czy mnie się to uda) zamieszczam dzisiaj filmik nakręcony podczas "brodzenia z dziobakiem". Nie udało mi się dojść do tego, która z kilku samiczek dziobaka żyjących w Healesville jest na tym filmie, ale widać że wielka z niej pieszczoszka - jak tylko wyczuwa okazję, nastawia się, żeby ją podrapać po brzuszku...

czwartek, 23 października 2014

Vanem do Albury Wodonga


Pathtag przedstawiony powyżej uzupełnia serię, na którą składają się jeszcze tagi omawiane przeze mnie tutaj 26-go września oraz 29-go sierpnia bieżącego roku. Jego numer seryjny, 20528, idealnie wpasowuje się pomiędzy numery tamtych dwóch żetonów.

Awers przedstawia dość dziwnie zaparkowanego (pomiędzy drzewami, w poprzek dróg...) kolorowego vana. Przed nim, na pierwszym planie, stoi dziobak, trzymając brokatową tabliczkę z napisem "2012 OZ MEGA GC2Q4JF". (Tajemniczy kod kończący ów napis to identyfikator, jaki zlot Oz Mega 2012 dostał w serwisie geocaching.com.) Powyżej, półkolem, znajduje się nazwa miejscowości, w której odbyła się impreza: Albury Wodonga. Wyrazy rozdzielone są przez słońce, dla podkreślenia którego wykorzystano obowiązkowy w pathtagach otworek. Dołem po bokach widnieją inicjały autorek: PD (PrincessDiala) i CB (Coley_Babee). To właśnie PrincessDiala zamówiła tego taga w grudniu 2011.


Pathtag waży około 5.70g, Jest pokryty czarnym niklem, zaś jego rewers - podobnie jak obu pozostałych żetonów z tej serii - to "Yours to keep". Nakład pozostaje nieznany. 

20527                                          20528                                         20529

piątek, 10 października 2014

Krakowskie geocoiny


Dzisiaj będzie mniej dziobaczo, za to bardziej egzonumizmatycznie... 

W dniu dzisiejszym bowiem mają swoją premierę geocoiny (czyli medale używane w grze terenowej "geocaching") poświęcone mojemu rodzinnemu miastu - Krakowowi. Ich awers przedstawia widziany w skrócie perspektywicznym (od dołu) hełm Wieży Mariackiej, zaś na rewersie umieszczonych jest kilka charakterystycznych dla Krakowa motywów, takich jak: Lajkonik, Smok Wawelski, obwarzanek, trąbka, czy też czapka krakuska. Cóż, mimo szczerych chęci, nie miałem jak na tym projekcie upchnąć dziobaka.

Medale te, na podstawie moich - Murazora - szkiców zaprojektował geocacher CW88, jeden z najbardziej wziętych projektantów geocoinów na świecie. Wsparcie biznesowe zapewnił semaprint. Całkowity nakład wynosi 300 egzemplarzy i jest podzielony na siedem edycji różniących się kolorami galwanizowania i emalii, jak na zdjęciach powyżej i poniżej. Dla chętnych z Polski są jeszcze dostępne egzemplarze wersji "Noc" i "Dzień", pozostałe rozeszły się w ramach przedpremierowych zamówień, albo trafiły na rynek... szwajcarski.


piątek, 26 września 2014

Coley_Babee

Dzisiejszy pathtag jest niemal lustrzanym odbiciem taga omawianego przeze mnie dwa wpisy temu. Wyraźnie widać, że oba powstały z jednego projektu. Układ krajobrazu, położenie słońca, "rybny" znak drogowy, dziobak, podpis - to wszystko znajduje swoje symetryczne odpowiedniki:


Inna jest, oczywiście, postać stojąca na drodze. To podobizna użytkowniczki Coley_Babee, której nick widnieje nad jej głową. Inna różnica to fakt, że tym razem to nie dziobak, ale niebo jest wykonane z użyciem brokatowej emalii. Podobnie jak PrincessDiala, Coley_Babee zamówiła swojego pathtaga w grudniu 2011. Numer seryjny to 20529. Dzieki wykorzystaniu tej samej - czarnej - galwanizacji i tego samego wzoru ("Yours to keep"), rewers tagu jest prawie identyczny jak jego siostrzanego żetonu. Prawie - bo, rzecz jasna, różni sie numerem śledzenia, indywidualnym dla każdego wzoru pathtaga.


Masa żetonu to około 5.53g. Nakład nie został podany.

piątek, 12 września 2014

Złoto głupców

Przeglądając niedawno serwisy aukcyjne natknąłem się na coś takiego:


Na pierwszy rzut oka wygląda to jak stugramowa sztabka złota wykonana w Australii. Poczułem się dość mocno zaskoczony, że w 2011 roku wyemitowano sztabkę z dziobakiem, o której istnieniu nie miałem pojęcia. Wzór rewersu jest na niej taki sam jak na złotych monetach z tegoż roku omawianych w tym miejscu. Ale czy rzeczywiście taki sam? Popatrzmy uważniej na rewers monety dwudziestopięciodolarowej:


Widać dwie różnice: na sztabce brak jest inicjałów Darryla Bellottiego po prawej stronie, a także znaku mennicy "P" w lewym górnym rogu... Zaglądamy do listingu aukcji - i sprawa się wyjaśnia: sztabki są jedynie pozłacane! Mimo wybitej daty 2011, zostały wyprodukowane w tym (2014) roku, nie wiadomo dokładnie, gdzie, ale z całą pewnością nie w mennicy w Perth... Trudno nawet powiedzieć, czy w Australii. Raczej stawiałbym na Chiny lub Malezję.

Z czego jest wykonana sama sztabka, nie wiadomo, zapewne z miedzioniklu, brązu aluminiowego, a może z żelaza? Waży zaledwie 31 gramów, no cóż, gdyby była naprawdę ze złota, ważyłaby gramów sto... Zdjęcia wskazują na użycie przez mennicę lustrzanego stempla. Cóż, ciekawostka, nic więcej; swoja droga ciekawe, czy ktoś ja gdzieś kupi jako szczerozłotą? Pewnie tak, wszak na złoto głupców klient zawsze się znajdzie.

piątek, 29 sierpnia 2014

Princess Diala

Oto następny pathtag wyemitowany z okazji OZ Mega 2012:


Ma on numer seryjny 20527. Zamówiła go w grudniu 2011 użytkowniczka PrincessDiala. Jej symboliczną podobiznę (podpisaną powyżej) widać po prawej stronie awersu. Po stronie lewej mamy dwie maskotki zlotu: dziobaka (wykonanego brokatową emalią) oraz dorsza (służącego tutaj jako znak drogowy). Słoneczny krajobraz w tle oraz gesty postaci można interpretować tak, że Księżniczka Diala cieszy się z dotarcia na OZ Mega.

Masa tagu wynosi około 5.75g, rewers to "Yours to keep" (informujący o tym, że pathtagi to przedmioty kolekcjonerskie, które w wypadku znalezienia w skrzynce gry geocaching można zachować dla siebie pod warunkiem pozostawienia jakiegoś przedmiotu na wymianę, o co najmniej tej samej wartości - w przypadku pathtaga to około 5zł). Galwanizowanie jest czarne. Nakład nie został ujawniony.


Jest to pierwszy z trzech pathtagów tworzących razem serię. Pozostałe dwa zostaną wkrótce zaprezentowane na tym blogu.

czwartek, 14 sierpnia 2014

Bulion z Perth 2015


Mennica w Perth zapowiedziała emisje monet bulionowych datowanych na przyszły - 2015 - rok. Przeważają, jak zwykle, monety srebrne i złote, ale i platynowy jednouncjowy dziobak wśród zapowiedzi się znalazł. Z zaprezentowanego przez Perth Mint filmu wynika, że wizerunki na awersie i rewersie oraz inne parametry numizmatu pozostaną takie, jak były do tej pory; zmieni się jedynie data. Dla kilku z zapowiedzianych monet mennica podała maksymalne nakłady oraz daty emisji, nie dotyczy to jednak monety platynowej. (Emisja z bieżącego roku nie ma w ogóle zadeklarowanego maksymalnego nakładu, ale nie ma też takiej potrzeby - popyt na platynowe jednouncjówki nie jest obecnie duży.)


czwartek, 31 lipca 2014

Żeton z eBay-a


W roku 2003 z okazji otwarcia australijskiej filii serwisu aukcyjnego eBay wyemitowano taki oto żeton:


Jest on wybity stemplem zwykłym na bimetalicznym krążku, którego rdzeń wykonany jest z miedzioniklu, a zewnętrzny pierścień z brązu aluminiowego. (Podobną budowę ma polska moneta dwuzłotowa.) Średnica rdzenia to 19mm, a całego żetonu 27mm. Masa wynosi 8g. Na awersie centralnej części pokazany jest stylizowany dziobak, wyglądający, jakby miał ubrany pływacki czepek. Ponad nim znajduje się data 2003. Na pierścieniu natomiast znajduje się napis "Australia" oraz adres internetowy www.ebay.com.au. 

Rewers żetonu jest taki sam, jak dla innych tego typu żetonów wybijanych z okazji otwierania oddziałów eBay-a w różnych krajach. Na rdzeniu widnieje logo serwisu, a na pierścieniu jego dewiza: "The World's Online Marketplace - Buy & Sell Practically Anything".


Rant żetonu jest gładki. Nie jest mi znany ani nakład, ani fakt, która mennica te żetony wykonała; aczkolwiek znajdujący się po prawej stronie rewersu rdzenia symbol wydaje się sugerować jedną z mennic chińskich. Uwagę zwraca też niezbyt staranne wykonanie całości.

środa, 23 lipca 2014

"Bliski zagrożenia"

 
Jak donosi Australijskie Towarzystwo Opieki nad Dziobakami, Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody zwiększyła stopień zagrożenia gatunku Dziobak z "praktycznie niezagrożony" (staus przyznany w roku 2008) na "bliski zagrożenia" i jako taki będzie on umieszczony w czerwonej księdze zagrożonych gatunków. Ma to związek z faktem kurczenia się terenów zamieszkałych przez dziobaki (aczkolwiek ostatnio odnotowywano również spontaniczne powroty tego gatunku na tereny, z którego został on niegdyś wyparty). Jak na razie zmiana ta nie jest jeszcze widoczna na stronach internetowych Unii.

Zdjęcie udostępnione przez
Australijskie Towarzystwo Opieki nad Dziobakami

wtorek, 15 lipca 2014

Kłopoty językowe


W języku polskim słowo "dziobak" praktycznie nie sprawia kłopotów. Nie ma żadnych problemów, jak je odmieniać, czy to w liczbie pojedynczej czy mnogiej, czy też jak utworzyć od niego inne części mowy. No, może drobny kłopot sprawia zagadnienie, czy samiczkę dziobaka można nazywać "dziobaczką"? Albo "dziobatką"?

Tymczasem po angielsku słowo "platypus" sprawia kłopoty jeśli chodzi o liczbę mnogą. Jak powinna ona brzmieć? Niektórzy sugerują "platypi" przez analogię do wielu innych słów, które w liczbie pojedynczej maja końcówkę -us, a w liczbie mnogiej -i. Jednak jest to niepoprawna konstrukcja, bowiem wymiana -us na -i następuje tylko przy końcówkach pochodzenia łacińskiego, a w "platypus" jest ona pochodzenia greckiego. Poprawna byłaby więc konstrukcja "pltypodes" (podobnie jak "antipodes" - antypody), jest ona jednak na tyle dziwna, że dopuszczalna tylko na zasadzie stylizacji. Poprawna forma to po prostu "platypuses", zaś w niektórych pracach naukowych odnoszących się do ogółu populacji dziobaka forma liczby mnogiej pozostaje w ogóle niezmieniona - "platypus".

W języku angielskim kłopot może tez sprawić pytanie, jak nazwać stado dziobaków. O ile po polsku takie wyrazy jak "wataha" czy "kierdel" spotykane są bardzo rzadko, o tyle język angielski precyzyjnie określa jaki "stadny" wyraz odnosi się do jakiego zwierzęcia. Pytani w tej materii australijscy eksperci orzekli, że w sumie problemu nie ma, bo dziobaki żyją samotnie, a nie stadnie, ale jak już ktoś naprawdę musi, to niech używa wyrażenia "pride of platypuses". Dla niewtajemniczonych: po angielsku "pride" oznacza - między innymi - stado... lwów.

I na koniec ciekawostka - w krótkim filmiku pokazującym że "platypus" należy pisać przez Y a nie przez E, pojawił się pewien błąd. Ktoś widzi, jaki?...


wtorek, 1 lipca 2014

Brokatowe tło

Kolejny z prezentowanych na tej stronie pathtagów nosi numer seryjny 20587 i - podobnie jak wiele poprzednio tu omawianych - został on wyemitowany z okazji zlotu miłośników geocachingu w 2012 roku. Autorem wizerunku na rewersie jest użytkownik Coruze, ale sam tag jest przypisany do konta Australijskiego Klubu Pathtagowego (Aussie Pathtag Club). Zamówiony został w grudniu 2011.


Na tagu widzimy dziobaka - maskotkę zlotu. Jak można dowiedzieć się ze strony właściciela, dziobak ten ma na imię Puddles. Przedstawiony jest on na srebrnym brokatowym tle, a w łapce trzyma kulę z australijską flagą. Poniżej widoczny jest napis "OZ-MEGA / Down Under / 2012".


Tag jest galwanizowany czarnym niklem, jego rewers jest standardowy. Masa wynosi około 5.66g. Nakład wyniósł 150 sztuk.

wtorek, 17 czerwca 2014

Złota wersja 2014

Oficjalny obrazek udostępniany przez Royal Australian Mint

Z początkiem czerwca Australijska Mennica Królewska w Canberze wyemitowała złote wersje dwudziestocentowej monety z dziobakiem. Zarówno wielkość, awers jak i rewers są identyczne jak w przypadku monety obiegowej. Do wybicia monet użyto stempla lustrzanego. Ze względu na większy ciężar właściwy złota monety są cięższe od obiegowych i ważą 24.36g. Nakład wynosi 200 sztuk, z czego sto dostępne jest jako pojedyncze monety, a drugie sto w zestawach sześciu monet o nominałach 0.05, 0.10, 0.20, 0.50, 1 oraz 2 dolary australijskie.
Oficjalny obrazek udostępniany przez Royal Australian Mint


Uaktualniony wpis:
Obiegowe 20 centów z Australii.



wtorek, 3 czerwca 2014

Srebrna wersja 2014

Oficjalny obrazek udostępniany przez Royal Australian Mint

26-go maja 2014r Australijska Mennica Królewska w Canberze wyemitowała srebrne wersje dwudziestocentowej monety z dziobakiem. Zarówno wielkość, awers jak i rewers są identyczne jak w przypadku monety obiegowej. Do wybicia monet użyto stempla lustrzanego. Ze względu na większy ciężar właściwy srebra monety są cięższe od obiegowych i ważą 13.36g. Nakład wynosi 2 000, z czego tysiąc dostępne jest jako pojedyncze monety, a tysiąc w zestawach sześciu monet o nominałach 0.05, 0.10, 0.20, 0.50, 1 i 2 dolary australijskie.

Oficjalny obrazek udostępniany przez Royal Australian Mint


Uaktualniony wpis:
Obiegowe 20 centów z Australii.



poniedziałek, 26 maja 2014

Tańczące dziobaki

Na monetach obejrzeć możemy płaskorzeźbione przedstawienia dziobaków. Ale jeśli chcemy znaleźć pełnoplastyczną rzeźbę, to moneta nam się do tego nie przyda. Chyba że będzie to taka droga lokacyjna moneta, za którą można sobie kupić wycieczkę do Australii, a konkretnie do miasteczka Werribee na przedmieściach Melbourne. Tam bowiem znajduje się ta oto rzeźba przedstawiajaca dwa tańczące dziobaki:

Czyż nie są urocze?

środa, 14 maja 2014

Skoczny dziobak?!

Przedstawiam kolejnego pathtaga wykonanego z okazji zlotu geocachingowego OZ MEGA 2012:


Tag został wyemitowany przez Australijski Klub Pathtagowy (Aussie Pathtag Club) w grudniu 2011 roku. Autorem awersu przedstawiającego dziobaka przeskakującego napis "OZ MEGA 2012" na tle czterech kolorów geocachingu jest użytkownik Coruze. Waga tego pathtaga wynosi około 5.49g, rewers jest standardowy, pokrycie to czarny nikiel. Nakład to 150 sztuk. 


Warto przy okazji tego pathtaga wspomnieć o dwóch ciekawostkach, jednej dotyczącej dziobaków, a drugiej dotyczącej geocachingu:

Otóż po pierwsze dziobak jest jednym z dwóch ssaków, który nie umie podskoczyć. Tym drugim jest... słoń.

Po drugie zaś, cztery kolory, takie jak pokazane na pathtagu, widniały w logo serwisu geocaching.com; jednakże w tym roku serwis zmienił swój symbol na monochromatyczny. Czy słusznie? Większość geocacherów uważa, że niepotrzebnie.

wtorek, 29 kwietnia 2014

Dziobak lokacyjny 2014


W sprzedaży - z niejakimi opóźnieniami - jest już dostępna lokacyjna studolarówka wykonana z platyny i datowana na 2014 rok. W odróżnieniu od lat poprzednich, w których maksymalny nakład tych monet był limitowany, w tym roku mennica w Perth zapowiedziała, że wybije ich tyle, na ile będzie zapotrzebowanie. W sumie niewiele ryzykuje: rynek wydaje się być nasycony. O ile nakłady z lat 2011 i 2012 rozeszły się w pełni (po 30 tysięcy egzemplarzy), o tyle w zeszłym roku nabywców znalazło jedynie dwa tysiące tych monet.

Jedyna różnica w wyglądzie monety w stosunku do lat poprzednich to data 2014 na jej rewersie.


Uaktualniony wpis:
Dziobak lokacyjny.


czwartek, 17 kwietnia 2014

Dziobak wielkanocny

Swego czasu gościł tutaj dziobak bożonarodzeniowy. Usilnie szukałem zatem także dziobaka wielkanocnego. Niestety, nie znalazłem żadnego: ani na monecie, ani na medalu, ani też na żetonie... Za to udało mi się znaleźć takiego oto czekoladowego dziobaka, którego można włożyć obok baranka do wielkanocnego koszyczka:


Smakołyki te sprzedaje firma Chocolatier położona na przedmieściach Melbourne... Jakoś nie sądzę, żeby dali radę wysłać bezpiecznie taki pakunek do Polski. Ech, ale można by było zadać koszyczkowego szyku, gdyby, zamiast uszu zająca, spod serwetki wystawał koniec takiego dzioba!

piątek, 4 kwietnia 2014

Nowy tag - "olimpiada"

Tym razem tylko krótka informacja: na stronie wprowadzony został nowy tag kategoryzacyjny - "olimpiada". Jak łatwo się domyśleć, pojawiać się on będzie przy wpisach dotyczących numizmatów związanych z igrzyskami olimpijskimi. Jak na razie został on dołączony do informacji jedynie o trzech monetach (z czego dwie upamiętniały igrzyska w Sydney w roku 2000, zaś jedna odnosiła się do idei olimpijskiej w ogólności). W przyszłości jednak dodanych tu zostanie całkiem sporo kolejnych wpisów oznaczonych tym tagiem.


sobota, 22 marca 2014

OZ MEGA 2012 Geocoin

Wielokrotnie prezentowane już były na tym blogu pathtagi wyemitowane z okazji zlotu miłośników geocachingu OZ MEGA 2012, który odbył się na wiosnę dwa lata temu w Albury. Jedną z maskotek spotkania był dziobak, drugą dorsz - stad też prawdziwy wysyp żetonów z dziobakami związanych z tą imprezą; w końcu dziobak znacznie lepiej się prezentuje na numizmatach niźli dorsz! 

Tym razem jednak nie omawiam kolejnego pathtaga, lecz prezentuję coś większego - drugiego (po omawianym tu już wcześniej żetonie z 2007 roku)  geocoina z dziobakiem. 


Geocoin wykonany jest z mosiądzu galwanizowanego na antyczny brąz i emaliowanego. Średnica krążka to 44mm, zaś jego masa wynosi około 47.8g i może się wahać w zależności od ilości użytej na danym egzemplarzu emalii. Awers przedstawia dziobaka w kapeluszu, trzymającego odbiornik GPS i stojącego na tle róży kompasu. W tle widać też motyw strumienia. W górnej części awersu widoczne są napisy zawierające nazwę, miejsce i czas zlotu: "OZ MEGA", "Albury Wodonga" oraz "Easter 2012". Na otoku znajdują się jeszcze dwa mniejsze napisy: "Trackable on geocaching.com" (obowiązkowy napis dla geocoinów) oraz "Australian Geocaching Mega Event".


Na rewersie widzimy mapę Australii z podziałem na prowincje, z zaznaczonym oraz podpisanym miejscem zlotu, w całości także pokazaną na tle róży kompasu. Poniżej znajduje się kod śledzenia (zamazany na dołączonym zdjęciu). W otoku napisy "OZ MEGA Albury Wodonga" i "Easter 2012".

Rant geocoina jest gładki. Nie udało mi się dotrzeć do informacji o nakładzie tego numizmatu.

piątek, 7 marca 2014

Dziobak - miniaturka

W lutym 2014 Królewska Mennica Australijska w Canberze wyemitowała dwudolarową złotą monetę z dziobakiem. Jest ona maciupeńka - przy wadze zaledwie 0.5g ma średnicę 11.15mm. Dokładnie takie same rozmiary i masę miała też miniaturowa złota dwudziestocentówka z 2012 roku. Dla porównania - polska jednogroszowa moneta ma średnicę "aż" 15.5mm, zaś omawiane tu wcześniej złote monety o masie 1/25 uncji są jeszcze nieco większe.


Moneta jest bita stemplem lustrzanym w złocie 9999. Jej nakład to 5 000 sztuk. Autorem rewersu, na którym widać pływającego pod wodą przy dnie dziobaka, jest Vladimir Gottwald. Na rewersie zmieścił się jeszcze w górnej części napis "1/2g .9999 Au". Biorąc pod uwagę rozmiar użytego krążka, trzeba przyznać, że szczegółowość wizerunku robi wrażenie! Awers to standardowy wizerunek królowej Elżbiety II wykonany przez I. Rank-Broadleya. Rant jest ząbkowany.


Moneta wchodzi w skład serii półgramówek z różnymi australijskimi zwierzętami wydawanych przez Royal Aaustralian Mint od kilku lat. Warto tu zauważyć, że w czasie gdy Mennica Królewska co roku prezentuje inne zwierzę, mennica z Perth co roku wydaje monetę o tych samych parametrach ze zmieniającym się co rok wizerunkiem kangura.

poniedziałek, 24 lutego 2014

W stylu aborygeńskim


Kolejny pathtag przedstawiający dziobaka nosi numer 20466. Został on zamówiony w grudniu 2011 przez użytkownika The Morris, którego pseudonim widnieje na awersie żetonu. Tag jest pokryty czarnym niklem, zaś wizerunek pływającego dziobaka wykonany jest w stylu aborygeńskim, składając się z kropek i falistych linii. 

Pathtag waży około 5.80g.Jego nakład to 200 egzemplarzy. Rewers jest australijski: zawiera zarys kontynentu i adres strony internetowej australijskich geocacherów. 




wtorek, 11 lutego 2014

Tona złota

W zeszły weekend odbywały się w Berlinie międzynarodowe targi numizmatyczne. Jako wystawcy byli tam obecni przedstawiciele wielu mennic, banków i pośredników z branży numizmatycznej. Pojawiły się też obie główne mennice australijskie: Perth Mint i Royal Australian Mint. Z Perth do Berlina przyjechała też na targi ogromna moneta o nominale miliona dolarów australijskich:


Do jej wykonania użyto tony złota (dokładniej: 1013 kilogramów), zatem wykorzystany materiał jest wielokrotnie więcej wart niż kwota wybita na monecie. Choć "wybita" jest tu złym słowem - gigantyczna moneta została bowiem odlana. 

Zastanawiam się, czy się cieszyć, czy może martwić z faktu, że rewers monety przedstawia nie dziobaka, ale kangura. Z jednej strony byłaby to rzadka okazja do przedstawienia na monecie dziobaka naturalnej wielkości, ale z drugiej na taką monetę z dziobakiem nigdy nie byłoby mnie stać... Obecnie mam jednak jakąś nadzieję, że kiedyś w przyszłości uda mi się dozbierać fundusze na kolejne wciąż brakujące mi w kolekcji pozycje.

Autor bloga i tona złota

czwartek, 30 stycznia 2014

Blog roku 2013


Nadszedł styczeń, a wraz z nim kolejna edycja konkursu Blog Roku. Jako ze jest to znakomita okazja do wypromowania tej - dość niszowej, przyznaję - strony na szerszym forum, jak najskwapliwiej korzystam z tej okazji, stając w konkursowe szranki w kategorii "Pasje i zainteresowania". Czynię to już po raz trzeci; podczas poprzednich dwóch edycji zdobyłem nowych czytelników, a także zebrałem co nieco głosów na mój blog oddanych. Dziękuję i proszę o więcej!

Jeśli ktoś chciałby zagłosować na mój blog w konkursie - do czego, oczywiście gorąco namawiam - powinien wysłać SMS o treści F00819 (bez spacji, słownie: "ef zero zero osiem jeden dziewięć") pod numer 7122 w czasie od godziny 15:00 dnia 30-go stycznia 2014 (czyli już od teraz!) do godziny 12:00  6-go lutego 2014. Za wszystkie głosy serdecznie dziękuję. Warto dodać, że dochód z całej akcji przeznaczony będzie na cele dobroczynne, zatem koszty wysłania głosów (1,23zł od SMS-a) nie zmarnują się.

wtorek, 21 stycznia 2014

Dziobak na pół grama złota

Royal Australian Miny w Canberze oraz Perth Mint produkują złote monety-miniaturki o masie pół grama i nominale dwa dolary. W tym roku, w poniedziałek trzeciego lutego pojawi się nowa moneta z tej serii przedstawiająca pływającego dziobaka wydana przez Mennicę Królewską.

Oficjalny obrazek promocyjny
udostępniony przez Royal Australian Mint
Do tej pory na półgramowych monetach 2 AUD prezentowane były kangur, koala oraz jaszczurka kołnierzasta. Poniżej przedstawiam kilka z tych monet:


Istnieje też miniaturowa półgramowa wersja australijskiej dwudziestocentówki z dziobakiem, także wykonana przez R.A. Mint:

wtorek, 14 stycznia 2014

Platynowe wieści z Perth



Mennica w Perth podała dwie informacje dotyczące lokacyjnych jednouncjowych platynowych monet z dziobakiem:
  • Ze względu na niższe zapotrzebowanie na platynowe monety lokacyjne nakład monet datowanych na 2013 rok został określony na nie więcej niż 2 000 sztuk. (Dla porównania: nakłady za lata 2011 i 2012 wynosiły po 30 000.)
  • Sprzedaż monet datowanych na rok 2014 rozpocznie się pierwszego lutego bieżącego roku. Nakład nie jest limitowany z góry.



Uaktualniony wpis:
Dziobak lokacyjny.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...