Produkcją medalionów z dziobakiem zajmują się, jak się okazało, nie tylko mennice, ale także firmy jubilerskie. Przeszukując niedawno internet, natrafiłem na taki oto owalny medalionik:
Ma on kształt elipsy o długiej osi 20mm i krótkiej osi 14mm. Wykonany jest przez firmę Creola ze srebra próby 999. Waży 2,68g. Stanowi część serii "Australian Wildlife", w skład której wchodzą jeszcze elipsy z wyobrażeniami emu, kangura, koali i kukabury o tych samych wymiarach. Dostępne są też wersje wykonane z tej samej matrycy w dziewięciokaratowym złocie (próba 375).
Awers przedstawia płynącego dziobaka, pod którym widnieje podpis "PLATYPUS". Na odwrocie, w górnej jego części, znajduje się zgrubienie, prawdopodobnie służące do tego, by je przewiercić, założyć uszko i zrobić wisiorek (jak to uczyniono w przypadku wersji złotej widocznej na zdjęciu poniżej). Pod zgrubieniem znajdują się napisy: "Australian / Wildlife / Creola / FINE SILVER / 999". Rant jest gładki. Uwagę zwraca niezbyt wysoka jakość powierzchni obiektu, sporo niższa od tej, którą reprezentują monety czy medale wybijane przez mennice.
Nakład nie jest znany, z pewnością jest on jednak mały.